Gościem specjalnym koncertu była znakomita pianistka młodego pokolenia Anna Miernik. Solistka wydobyła z fortepianu paletę barw i brzmień. Porwała publiczność gromkim forte po to by za chwilę uspokoić rozedrgane do wrzenia powietrze łagodnym piano. Słuchający dali się zaprosić do niezwykłej podróży zaproponowanej przez pianistkę. Dzięki kompozycjom Szymanowskiego, Paderewskiego i Chopina mogliśmy odwiedzić Polskę przełomu XIX i XX wieku. Odczuć na własnej skórze emocje towarzyszące naszym narodowym twórcom oraz historie zaklęte przez nich w najpiękniejszych dźwiękach.

Fakty Oświęcim

Koncert został w całości poświęcony kompozytorom tego europejskiego kraju [Polsce], a utwory zostały zaprezentowane po raz pierwszy w naszym mieście. Solistka wykazała się wybitnym talentem w utworze, który wymaga szczególnej kontroli rytmu, zmieniającym się w niektórych pasażach. Na początku wieczoru  Miernik wykonała przekonującą wersję Ronda a la Krakowiak Chopina. Na koniec artystka otrzymała gorące owacje od publiczności.

El Norte, G. Rangel –  krytyk muzyczny

Anna Miernik rozpoczęła koncert, zachwycając mieszkańców Oaxaca utworami Chopina, Paderewskiego, Szymanowskiego i Tansmana. Pianistka, zdobyła uznanie za jakość dźwięku, rozpoczynając recital od interpretacji Sonatiny transatlantyckiej Tansmana – utworu złożonego z trzech części, będącego połączeniem muzyki klasycznej z jazzem.

La onda Oaxaca

Fundación Alfredo Harp Helú

Na scenie pojawiła się pianistka Anna Miernik. Artystce zostało powierzone tylko z pozoru łatwe zadanie – wykonanie Koncertu fortepianowego Henryka Mikołaja Góreckiego. To minimalistyczne dzieło wymaga odpowiedniej techniki, tak aby oddać należytą monumentalność utworu, a przy okazji „nie dać się pokonać” powtarzalnym, wieloskładnikowym akordom. Można było odnieść wrażenie, że przy fortepianie zasiada postawny mężczyzna. Pianistka w ciekawy sposób zaprezentowała partię solową (…). Ze sceny biła pozytywna energia, którą artystka zaraziła orkiestrę. Smyczki stanowiły wspaniałą podporę dla solistki, brzmiąc niezwykle majestatycznie.

Anna Miernik udowodniła, iż jest artystką wszechstronną, dobrze odnajdującą się w różnych stylach muzycznych. Cieszy mnie fakt, iż młodzi artyści podejmują się takich wyzwań i nie boją się muzyki awangardowej.

Twoja Muza

W Ałmaty odbył się unikalny koncert, podczas którego wykonawcy z Polski, nie tylko uradowali słuchaczy kulturą wysoką, ale za pomocą środków muzycznych opowiadali o swoim ojczystym kraju. Już od pierwszych nut ściągnęli na widownię falę emocji. Patrycja i Anna dążyły do osiągnięcia głównego celu – uczynić współczesną muzykę klasyczną jak najbardziej dostępną dla szerokiej publiki. Zdawało się, że muzycy i słuchacze ucztowali i prowadzili kulturowy dialog w języku muzyki.

Albert Achmetow

Cudowny koncert! Jaka to radość dla mnie, że zapoznano naród z mało znaną w Kazachstanie polską muzyką XX wieku. Duet (Patrycja Piekutowska, Anna Miernik) bardzo dobrze zgrany, harmonijny, prawdziwy zespół. Czuje się, że to nie tylko solistki, ale także wspaniałe kameralistki, prezentują prawdziwie europejski poziom. Pianistka pokazała doskonałą technikę, co było niezbędne dla wykonania muzyki XX wieku. Z jakiegoś powodu ta muzyka wymaga od wykonawcy większej inteligencji, racjonalności i przygotowania technicznego. Dziękuję za taki repertuar! Nadszedł dla czas, w drugiej dekadzie XXI wieku, aby zapoznać się z polską muzyką klasyczną połowy XX wieku.

Jhanar Suleimanova

To perły romantyzmu zachodniego – dwie najbardziej znane sonaty skrzypcowe Brahmsa i Francka, często wykonywane podczas recitali i rejestrowane na płytach przez najwybitniejszych wiolinistów. Jednak Patrycja nie boi się porównań, bo umie grać błyskotliwie i emocjonalnie. A dodatkowo zyskała świetną partnerkę w Annie Miernik, młodej pianistce, która w tych sonatach odgrywa równorzędną rolę, nadaje puls muzyce, trzyma tempo i prowadzi do ekstatycznych kulminacji. Brawo!

Bronisław Tumiłowicz, Tygodnik Przegląd

W zjawiskowej sonacie Francka obie panie z talentem podkreślają zmieniające się nastroje i niuanse brzmieniowe. Przyjemna porcja klasyki.

Newsweek Polska

Prawdziwą klasę ukazała pianistka, Anna Miernik. Wyrównana artykulacja połączona z doskonałym wyczuciem pedalizacji dodawały wyjątkowej aury wykonywanym utworom. Bardzo wyraźnie można było zauważyć zróżnicowanie partii akompaniującej z fragmentami solistycznymi. Piękny, ciepły i głęboki dźwięk fortepianu wykazywały dojrzałość emocjonalną artystki. Potrafiła ona pokazać sugestywnie wiele planów, wykazała się doskonałym wyczuciem polirytmii.

Marianna Łacek

Po festiwalu PolArt 2012 ten koncert stał się największym polskim wydarzeniem kulturalnym w Perth w roku 2013. Koncert był niezwykle rzadką okazją do zapoznania się ze stylem i głębią oryginalności kompozycji polskich twórców, a także podziwiania ich kompleksowości i piękna. Niezwykle utalentowani młodzi muzycy  (Anna Miernik-fortepian) przemieniły ten koncert w olbrzymie widowisko artystyczne; Koncert Roku! Ich interpretacja spotkała się z wielkim podziwem.

polishclubsikorski.com

Tłumaczenie recenzji: Warto zauważyć, że był to debiut dla artystek w tym składzie. To co miło mi było słyszeć to bardzo dojrzały i naturalny sposób jej gry w tym duecie. Miało się wrażenie jakby dwie artystki prowadziły ze sobą konwersację. Wspaniale! Prawdziwa radość ze słuchania ich występów.

Frank J. Dmuchowski, Polish weekly

Utwory Lutosławskiego i Paderewskiego wykonane po przerwie pokazały niezaprzeczalny talent pianistki Anny Miernik.

The Epoch Times (Ottawa)

Wspaniali polscy artyści – wybitna skrzypaczka pani Patrycja Piekutowska i znakomita pianistka pani Anna Miernik  zaprezentowali publiczności kanadyjskiej utwory wielkich polskich kompozytorów.

Zenon Kosiniak – Kamysz, Ambasador RP w Ottawie

Po Chopinie usłyszeliśmy Annę Miernik w muzyce kontynuatorów, a półrecital przyniósł wyraźne crescendo interpretatorskie od Estampes Claude’a Debussy’ego po Sonatę-Fantazję gis-moll op.19 (dwuczęściową!) Aleksandra Skriabina, z szalonym biegiem w Presto, po wirtuozowsku oddanym, jakby przez pryzmat finału Sonaty b-moll Chopina. Figuracyjne powiewy, wzburzone falowania, przyboje i odpływy, trafnie kontrastowały w tym ujęciu z ogniwem poprzednim, mianowicie rozsnuwanym improwizacyjnie Andante. Poczuliśmy duszę rosyjską, ale i coś z etosu Beethovenowskiego. Duża rozmaitość zmiennych faktur stanowiła poważny próg, który artystka śmiało przekraczała, dobrze odnajdując się w owym ekstatycznym, bliskim zresztą także kiedyś prof. Żmudzińskiemu, świecie dźwięków.

Bożena Gieburowska – Gabryś

Anna Miernik jest pianistką uniwersalną, niezwykle sprawną warsztatowo, znakomicie odnajdującą się także w kameralistyce. Godne uznania jest jej konsekwentne zainteresowanie muzyką polską oraz poszerzanie swojego repertuaru o dzieła polskich kompozytorów współczesnych.

Zbigniew Lampart